To zdecydowanie jedno z najładniej wykończonych i zaprojektowanych mieszkań spośród tych gdzie nie było ani architekta ani projektanta wnętrz. Klimat w mieszkaniu jest dość prosty i minimalistyczny ale jednocześnie bardzo przytulny. Wiele inspiracji zostało zaczerpniętych z internetu, z portali takich jak np westwing. Nam bardzo przypadł do gustu efekt końcowy. Podczas realizacji zajęliśmy się pracami takimi jak:

• malowanie w całym mieszkaniu biel,
• układanie płytek w formach 60×60 choć tutaj mieliśmy mały problem. Płytki zamówione w sklepie zostały w rozmiarze 60,0×60,0cm, zgrywało się to idealnie z szerokością korytarza 120cm. Niestety po wniesieniu paczek do mieszkania okazało się że realny rozmiar płytek po zmierzeniu wynosi 59,5cm czyli brakuje centymetra do położenia na całej szerokości albo trzeba zrobić jedną płytkę na środku i dwie docinki z boków. Przy docinkach razem z inwestorami stwierdziliśmy że będzie za dużo odpadu. Jako zamiennik zostały kupione szersze listwy przypodłogowe które zakryły 5 milimetrową szczelinę z każdej strony 
• wykonanie kilku przeróbek elektryki
• wyburzenie części ścianki do sypialni, a w to miejsce zostały wstawione duże loftowe szklane drzwi w delikatnym kolorze. Najbardziej uwagę przykuł właśnie ten kolor ponieważ do tej pory miałem styczność z takimi drzwiami tylko w bardzo ciemnych kolorach
• wykoannie nowej wylewki ze spadkiem do odpływu liniowego (kabina walk-in),
• gładzie gipsowe,
• biały montaż w łazience

Pierwsze trzy fotografie autorstwa klientki:)